ZAPAMIĘTAJ!
PRÓBUJĄC ZABIĆ MOJE DEMONY
MOŻESZ ZABIĆ TAKŻE ANIOŁY!




1 lis 2008

Tato...

Smutno mi...
Pamięć żywa, myśli gonią- błądząc.
Majaczą jakieś pojedyncze obrazy z tak niedawna.
Brzmią jakieś słowa, nawet śmiech...
Nie potrafię sobie uświadomić, że nie usłyszę Cię już nigdy...
Nigdy!
Łzy...
Kolejne, trudne doświadczenie, nauka o...
O życiu czy śmierci?
Trudno tracić, rozstawać się - na zawsze...
Smutno mi, tak bardzo mi smutno.