ZAPAMIĘTAJ!
PRÓBUJĄC ZABIĆ MOJE DEMONY
MOŻESZ ZABIĆ TAKŻE ANIOŁY!




31 sie 2009

niebezpieczny zakręt w ?

oby coś jednak było za zakrętem - jutro czekamy odpowiedzi...

28 sie 2009

słowa sięgają bruku...

nic się nie zmienia
nic
odnoszę wrażenie, że w tym "elektronicznym" świecie jest jeszcze bardziej
- nieznośnie!
a kiedy głośno i źle krzyczy ktoś, komu piątej klepki brak, to należy się bać!
powinno się zacząć rozliczać za pozostawione tu słowa
[np. pani D. Świeniewicz bardzo współczuję]
----
i guzik mnie to obchodzi, że niektórym skojarzyłoby się to z cenzurą
----
ze zdumieniem wytrzeszczam oczy na teksty, które sobie priorytetowo wybrałam do przeczytania po wakacjach
chyba zwariowałam - albo... niektórzy zwariować mnie próbują, podchwytliwie rzucając sieć
sądzę, że oczekują na swoje ofiary, jak głodne pająki
wnoszą swoje kaganki niby-wiedzy [w każdej kwestii -o zgrozo!]
niby-oczywistości, by czytelnik spłonął jak ćma...
świat pełen tych oczywistych prawd, niech idzie precz!
jeśli dłużej w nim zagoszczę zamiast pomagać bliźnim, sama będę szukała specjalistycznej pomocy
----
szkoda tylko, że tak trudno pogodzić się z upadkiem autorytetów, a jeszcze smutniej, kiedy wokół klakierzy dmuchają w dłonie, które puchną im z bólu...

jestem jednak przekonana, że to zmyślne autorskie prowokacje, by zaobserwować na ile sobie można pozwolić pośród oswojonego już, czytelniczego towarzystwa
z czym są w stanie zgodzić się ci, którym plując w twarz mówi się, by otarli z siebie krople deszczu...
----
nic się nie zmieniło
nic
jest nieznośnie!

27 sie 2009

Po wakacjach :( - baczność!


powrót do rzeczywistości, zawsze trudny - niestety :(
ale... fajnie było!