ZAPAMIĘTAJ!
PRÓBUJĄC ZABIĆ MOJE DEMONY
MOŻESZ ZABIĆ TAKŻE ANIOŁY!




6 kwi 2011

słów przewietrzenie

knajackie zachowanie, kraj pełen prostaczków, u których w ustach wulgaryzmy zamiast pięknej polszczyzny,
i jeszcze ta tłuszcza...
i co teraz?
najlepiej zmilczeć, udawać, przeczekać...
nic nie warte słowa rzucone pod publiczkę

5 kwi 2011

coś nie tak..?

- wszystko ze mną ok...
czy coś nie tak?
samotność jakoś mnie nie onieśmiela
coraz bardziej lubię swoje towarzystwo
tyle mam marzeń, planów, projektów
poświęcam sobie czas i czerpię z tego radość
- cieszę się, bo dałeś mi wolną rękę i znów odzyskałam wiarę "w to i owo"
no - i ten kredyt zaufania
doceniam!
========================================
dopisek od czapy:
szaleństwo pana Jarka doprowadza mnie do wściekłości
i nie ma jak temu przeciwdziałać
a bałwochwalców nie toleruję
jak insektów, smrodu i wszelkiego brudu
obrzydzenie - to właściwie definiuje moje odczucia w tamtym kierunku
pffflllllleeeee!!!

4 kwi 2011

wiatr wyobrażeń

wielka dosłowność...
wczoraj, kiedy spacerowałam po rozgrzanym słońcem, wiosennym Wrocławiu
znów wiatr narzucił mi kilka schematów
nie pozwolił patrzeć wprost
mieszał zapachy i barwy
nie wiem, czy dam radę to zmaterializować - postaram się
wiosenny szaleniec potargał mi włosy i przywiał myśl...
- musimy teraz uważać na czas
tak niewiele trzeba, by stracić ulotność dni
kruche są, jak szkło...
"NIE MA GENIUSZU BEZ ODROBINY SZALEŃSTWA"
- mawiał Arystoteles
Pójdźmy więc w szaleństwo!

2 kwi 2011

kilka słów o kobiecie...

"A że Pan Bóg MNIE stworzył
a szatan opętał
Jestem odtąd na wieki
i grzeszna i święta
Zdradliwa i wierna
i dobra i zła
I rozkosz i rozpacz
i usmiech i łza...
I anioł i demon
i upiór i cud
I szczyt nad chmurami
i przepaść bez dna
Początek i koniec
- KOBIETA - to ja."
za poetą...