28 wrz 2011
22 wrz 2011
21 wrz 2011
19 wrz 2011
18 wrz 2011
12 wrz 2011
jakiś, kolejny poniedziałek...
wrzesień mnie pogonił!
obowiązki, obowiązki, obowiązki... itd
nie mam czasu zrobić tu swojej wspomnieniówki
za oknem jeszcze tyle letniego słońca, choć w górach czuje się zapach nadchodzącej jesieni
- jesień... nostalgia, mamroty jakieś, smuteczki
ale, ale...
barwy liści, ukradkiem skradzione promienie słońca, zapach palonych ognisk w ogrodach
będzie pięknie!
obowiązki, obowiązki, obowiązki... itd
nie mam czasu zrobić tu swojej wspomnieniówki
za oknem jeszcze tyle letniego słońca, choć w górach czuje się zapach nadchodzącej jesieni
- jesień... nostalgia, mamroty jakieś, smuteczki
ale, ale...
barwy liści, ukradkiem skradzione promienie słońca, zapach palonych ognisk w ogrodach
będzie pięknie!
2 wrz 2011
(NIE) przyjemne powroty...
Do Rodziny TAK! Powrót miły :)
Jednak... - krajowa draka trwa - zwłaszcza, że do wyborów bliziutko. :(
Ojej, nic pozytywnego. Te awanturki. O co? Ech...
A ja jeszcze w płucach inne powietrze trzymam, jeszcze sobie spod powiek dozuję obrazy.
Zostawiłam sobie zapas przyjemności, by łatwiej mi było pomykać codziennymi ścieżkami - tutaj.
Ale! Ale! Cóż widzę...
W czymś takim, co zatrzymuje blogerowy SPAM mam jekieś dziwne komentarze od Anonima (jakże inaczej!), który niestrudzenie śledzi me wpisy, zwraca się do mnie per "Dziecko"(!) i rzuca sobie we mnie różnie, dziko harcując słowem.
A jadowite to!!! fuuuj
Nie będę tego publikować, bo nie zasługuje, jednak jeśli tylko ujawni swe oblicze ta "śledziona" - proszę bardzo! "Dziecko" podniesie rękawice, acz niechętnie - zwyczajnie,
czuję niesmak.
Doradzę tylko.
Jeśli kogoś, coś tak bardzo wkurza, jeśli aż go skręca z zazdrości, czy zawiści - nie byłoby lepiej NIE CZYTAĆ!
Jednak... - krajowa draka trwa - zwłaszcza, że do wyborów bliziutko. :(
Ojej, nic pozytywnego. Te awanturki. O co? Ech...
A ja jeszcze w płucach inne powietrze trzymam, jeszcze sobie spod powiek dozuję obrazy.
Zostawiłam sobie zapas przyjemności, by łatwiej mi było pomykać codziennymi ścieżkami - tutaj.
Ale! Ale! Cóż widzę...
W czymś takim, co zatrzymuje blogerowy SPAM mam jekieś dziwne komentarze od Anonima (jakże inaczej!), który niestrudzenie śledzi me wpisy, zwraca się do mnie per "Dziecko"(!) i rzuca sobie we mnie różnie, dziko harcując słowem.
A jadowite to!!! fuuuj
Nie będę tego publikować, bo nie zasługuje, jednak jeśli tylko ujawni swe oblicze ta "śledziona" - proszę bardzo! "Dziecko" podniesie rękawice, acz niechętnie - zwyczajnie,
czuję niesmak.
Doradzę tylko.
Jeśli kogoś, coś tak bardzo wkurza, jeśli aż go skręca z zazdrości, czy zawiści - nie byłoby lepiej NIE CZYTAĆ!
Subskrybuj:
Posty (Atom)