plączą się
moje myśli zaległe
nie dają od siebie uciec
są jak dług
chciałam nakazać dłoniom wystukać treść nienamacalnych
a one mnie zawiodły
przed ołtarzem niewskrzeszonych
stoję zawiedziona
15 maj 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tylko idiota ma porządek geniusz panuje nad chaosem...
4 komentarze:
Mnie się podoba to co napisałaś z wyjątkiem jednego słowa, które nie przystaje,zgadnij którego?
D.
miło,dziękuję
a, że coś nie przystaje...
- komu? czemu?
zgadywanki i co dalej?
Twoje spojrzenie,
Twoja interpretacja,
Twoje "nie przystaje"
Moja - cała reszta win -M
Nie komu,czemu tylko do całości. Ale to faktycznie bez znaczenia.
Przecież ciągle zaskakujesz a to jest tylko wartością !
Można się było spodziewać ,że piszesz wiersze - a tu bach - taka miła niespodzianka!
Oprócz tańca, wiersze to b.dobra forma Twoich wypowiedzi . Przepraszam,że tak sobie pozwalam.
Dzisiejszy wiersz też cieszy.
D.
Ja lubię, kiedy ktoś sobie pozwala... Zwłaszcza myśleć po swojemu.
"komu, czemu" to była taka metafora.
Wierszem chyba nie zaskoczyłam, bo jest ich tu sporo... Od dawna.
Pozdrawiam Anonimowe D. :-) Mira
Prześlij komentarz