04 lutego okazał się podwójnie łaskawą datą...
- jest SUKCES! :)
8 miejsce w Polsce!!!
dużo pracy
trochę stresu
warto było!
jestem dumna!
-------
nadal zimno, jak cholera!
a ten durny świstak jeszcze tyle zimska przepowiedział
bleee!
-------
cieszę się, że Stoch wygrał!
5 lut 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz