ZAPAMIĘTAJ!
PRÓBUJĄC ZABIĆ MOJE DEMONY
MOŻESZ ZABIĆ TAKŻE ANIOŁY!




6 gru 2008

Myśli... o Mikołaju, Wielkich i malusieńkich!

Najbardziej jestem ciekawa, jaki upominek przyniósł Święty Mikołaj prezydentowi, który w tak uroczystym dniu, jakim cieszymy się w Polsce - "bawi" w Korei... Sądzę, iż pewną gałązkę, albo nawet kije samobije - zapewne nie był to pluszowy miś!

Gołym okiem widać - Wielcy zebrali się w Gdańsku... Mniejsi gryzą paznokcie z zawiści, knując pewnie kolejne intrygi - ale co im zostało? Wierzę, że nie tylko Polacy, ale Europa i... świat odpowiednio oceni pewne postawy - pewnych ludzi, wyda im "świadectwo niedojrzałości" politycznej, moralnej. Nikt nie poprosi też o komplet fotografii - bo jak uwiecznić brak ludzkiej twarzy?

13 komentarzy:

Anonimowy pisze...

8
Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu

Mira pisze...

Bardzo śmieszne...
Przeciwko komu niby jest ono FAŁSZYWE i dlaczego?
Napisałam, co widzę, czuję i tyle. Poza tym nałatwiej pouczać innych i pozostawać anonimem - prawda?
Bądź zdrów! -M [jawna od dawien dawna]

Anonimowy pisze...

moze inaczej
chcesz wychwalac X?
prosze bardzo, tylko po co do tego szydzic z Y?
Jesli ja swoje wypoleruje i czyjes oczernie, to jest to falszerstwo.

Anonimowy pisze...

moze inaczej
chcesz wychwalac X?
prosze bardzo, tylko po co do tego szydzic z Y?
Jesli ja swoje wypoleruje i czyjes oczernie, to jest to falszerstwo.

Mira pisze...

Anonimowy - nie przekonałeś mnie...
Nie szydzę, nie oczerniam - czy to, co napisalam nie jest faktem?
Nie jesteś przecież ślepcem, więc widzisz chyba to samo?
Niczego, a już tym bardziej nikogo też nie "polerowałam".
Dlaczego niektórym tak trudno przyznać, że także prezydent popełnia gafy, nie stoi na czele całego narodu, a jedynie jego części, zachowuje się wręcz infantylnie w niektórych sytuacjach?
Jestem zawiedziona taką prezydenturą i już.
Mamy zwyczajnie inne zdanie i nie porozumiemy się zapewne na tej płaszczyźnie. Oskarżając mnie, oskarżasz większą część Polaków [patrz notowania głowy państwa] - zatem wszyscy mamy zafałszowany wizerunek pierwszego?
Poza tym jeszcze słowo o
"polerowaniu" - nasza scena polityczna jest taka "szorstka", że chyba siadając wspólnie do
"polerki" - zajęłoby nam to kawał żywota ;)

Anonimowy pisze...

nie przekonalem?
wiesz, gdybym potrafil kazdego przekonywac to ho,ho...
a, ze nie potrafie to tylko dopisalem na czym polega falszerstwo.

Mira pisze...

Jeszcze powałkuje...
Mówisz, że dopisałeś czym jest fałszerstwo - no, tu właśnie zgody nie ma.
Piszesz bowiem: "czyjes oczernie" -a niby czyje?
To, o czym pisałam należy do Ciebie, ale także do mnie... zatem?
Przecież to NASZ kraj, NASI przedstawiciele...

Anonimowy pisze...

bo wspolne okresla przynaleznosc, a nie wlasnosc.
dokonujac podzialu na podzbiory nie powinno sie ignorowac wynikajacych z tego matematycznych konsekwencji

czy to jest juz wystarczajaco plaskate?

Mira pisze...

Słowa przeciw słowom...
Twoja racja nie równoważy się z moją.
Nie było słowa z mej strony o własności, a właśnie szeroko rozumianej przynależności - to chyba jasne.

A do tego, co wcześniej napisałam łączę:

Dziś, jeśli śledziłeś wieści z podróży obu przywódców [wspólnej niechcący;)] i widziałeś "samolotowy"
wywiad z prezydentem... tu celowo nie kończę, by nikogo nie
"oczerniać" ;)
Później "uzasadnienie" niepodpisania Traktatu z Lizbony... znów nie kończę.
Każdy, kto patrzy po prostu widzi...
Można tak bez końca i ani grama w tym fałszu :)

Anonimowy pisze...

nie moze sie rownowazyc, bo podstawa matematyki nie jest slownik.

majac wage pod reka, czy mozesz powiedziec ile wazy szyderstwo?

wcale nie chodzi o to by nie konczyc, ale jak zaczynac.
Kazdy ma wady, ja mam wiecej niz inni, ale Gruby, ktory ma tylko jedna nie jest wcale lepszy. Jego wada jest brak zalet.

Mira pisze...

Nie, nie potrafię zważyć szyderstwa, nie potrafię odmierzyć fałszu... Wielu spraw nie potrafię, choć czasem mi się zdaje, że owszem.

Matematycznie jestem dość u podstaw, to moja spora ułomność. Ale potrafię z tym żyć.
Dla mnie - humanistki podstawą jest jednak słownik ;) i Człowiek -jakkolwiek to słowo pojąć, zawiera się w nim tyle, że mnogość odniesień także jest
"niemierzalna", ale wartość samego w sobie - najwyższa!

Wolę też dobry początek, ale jeszcze lepsze zakończenie.

- Z tą jedną wadą Grubego] - stara dobra historia.

Anonimowy pisze...

na zakonczenie
Zdrowych i Wesolych Swiat

Mira pisze...

Dziękuję i odwzajemniam!