ZAPAMIĘTAJ!
PRÓBUJĄC ZABIĆ MOJE DEMONY
MOŻESZ ZABIĆ TAKŻE ANIOŁY!




11 maj 2009

U mnie - burza...

pierwsza majowa...
zbuntowana jak nastolatka
wszędzie jej pełno
krzykliwa
błyszczy wizerunkiem
aż mrużę oczy
brawa za show!
---
ale idź już sobie... -M

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

zbuntowana jak Ty...

To ja, Anonim II ;-)

Mira pisze...

Witaj II Anonimie!
- Jaaa? ejże...

INKA pisze...

Miro,mam dla Ciebie wiersz... :-)
J.Tuwim,pisał o wszystkim,o burzy też!

Burza (albo miłość)

Zamknij pamięć,bo idzie burza,
Wiatr firanki nadyma,
Idzie burza,niebo się nachmurza
I patrzy moimi oczyma.

Zamknij oczy,żeby noc opadła
Na burzliwe,na huczące dalekim gongiem.
Wieją firanki jak widziadła.
Zamknij okno.Rozpacz nadciąga.

Między oknem i pamięcią-przeciągiem
Ciemne myśli,jasne oczy-przez ulicę
Dumy szumne i żałobne chorągwie.
Zamknij życie.Otwórz śmierć.Już błyskawice.

Czyż nie jest piękny?trochę smutny, ale piękny...
Ja się zawsze boję burzy...

Serdecznie pozdrawiam INKA

PS
Zoju :-) mam nadzieję że już jest lepiej.Życzę zdrowia i pozdrawiam serdecznie INKA

Mira pisze...

Piękny wiersz Inko, oczywiście! Dzięki :)
Jednak moja wiosenna burza była zdecydowanie mocniej osadzona w radośniejszej konwencji :)
W wierszu tyle smutku, że musisz to teraz czymś zrównoważyć - haha!
Będzie okazja, byś znów tu zajrzała...
A tak na marginesie - "nowy gabinet", który sobie "urządziłaś" jakiś czas temu - przyjął się? Nie dokucza? ;)
- Już wcześniej pytałam, nic nie odp...
Ślę usciski -M