- wszystko ze mną ok...
czy coś nie tak?
samotność jakoś mnie nie onieśmiela
coraz bardziej lubię swoje towarzystwo
tyle mam marzeń, planów, projektów
poświęcam sobie czas i czerpię z tego radość
- cieszę się, bo dałeś mi wolną rękę i znów odzyskałam wiarę "w to i owo"
no - i ten kredyt zaufania
doceniam!
========================================
dopisek od czapy:
szaleństwo pana Jarka doprowadza mnie do wściekłości
i nie ma jak temu przeciwdziałać
a bałwochwalców nie toleruję
jak insektów, smrodu i wszelkiego brudu
obrzydzenie - to właściwie definiuje moje odczucia w tamtym kierunku
pffflllllleeeee!!!
5 kwi 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz