ZAPAMIĘTAJ!
PRÓBUJĄC ZABIĆ MOJE DEMONY
MOŻESZ ZABIĆ TAKŻE ANIOŁY!




18 paź 2007

MOJE ANIOŁY










Nie powiedziałam Ci jeszcze, jak bardzo urzekają mnie... Anioły.
Magiczne postaci.
Na Ich wizerunek trafiałam w tylu miejscach...
Przyobleczone w różną szatę, w różne atrybuty swej aniołowości.
Nie wprawiają mnie w zadumę tylko te, z jasną twarzą.
Onieśmielają mnie, te mroczne, demoniczne.
Jednak to... Anioły.
Zawsze patrzą na mnie ciekawie... odwzajemniam moment zapatrzenia.
W ich oczach jest coś na kształt niepokoju, który natychmiast przenoszę - w swoje jestestwo.
To wzajemna empatia.
Czy je znam?
Nie, to niemożliwe, są tajemnicą!
Cicho wyznam - niech tak pozostanie...






Brak komentarzy: