ZAPAMIĘTAJ!
PRÓBUJĄC ZABIĆ MOJE DEMONY
MOŻESZ ZABIĆ TAKŻE ANIOŁY!




1 kwi 2008

Myśl... na dzień jutrzejszy 2 IV

Słowa...
Moje wydają się zbyteczne.
Powiem krótko - ważne, że pamiętam Twoje...
Pamiętam też Tę twarz, Te oczy, To zawsze otwarte serce i Te dłonie, które jednały niepojednanych, które tuliły nieutulonych w bólu, które pośredniczyły - w wymownym geście -
w rozmowie z Najwyższym...



2 komentarze:

INKA pisze...

Miro :-) pięknie napisałaś,dziękuję!
Jest taka książka pt" Nowe kwiatki
Jana Pawła II "...i znalazłam tam wypowiedź ks prałata Józefa Sanaka.
Miał 90 lat , zmarł 12 lutego tego roku.Przez 37 lat był proboszczem w
"mojej parafii".Był więźniem stalinowskim ( przez 5 lat ) i kapelanem podbezkidzkiej "Solidarności" - Wspaniały Człowiek.

"Ksiądz Józef Sanak zaświadcza o tym , jak Jan Paweł II traktował
przejawy papolatrii,czyli bezgranicznego uwielbiania papieża.

Przez lata z grupą księży-już tylko
ja spośród nich żyję-jeździliśmy
nad jeziora do Rajgrodu koło Ełku.
Ksiądz Wojtyła też tam jeździł z
rodzinami akademickimi.Mieszkali niedaleko naszego obozu.Nieraz przychodził do nas i żartował :
"Dajcie co zjeść,bo nasze kucharki na wariackich papierach".
Kiedyś będąc w Rzymie,powiedziałem
Ojcu Świętemu,że zamierzamy nad jeziorem,gdzie wspólnie odprawialiśmy mszę świętą,umieścić
tablicę pamiątkową, a on na to :

" Nie psujcie lasu"."

Myślę sobie że On taki właśnie był,
nie trzeba wielu słów,każdy kto chce pamięta ...

Serdecznie pozdrawiam Ciebie Miro i Wszystkich Odwiedzających :-)
INKA

Mira pisze...

No właśnie Inko, takim był Człowiekiem.
Nigdy przerostu formy nad treścią, nigdy zbędnych frazesów, poklasku.

Świetnie odzwierciedla to wszystko przytoczony przez Ciebie fragment książki.
I to Jego poczucie humoru - "Nie psujcie lasu". :) Właśnie...


Właściwie we wspomnieniach wszystkich, którym dane było Go znać "bezpośrednio" jest postrzegany jako "normalny, zwykły Człowiek" - tylko ta dobroć w Nim -niezwykła...

I zgadzam się z tym co napisałaś, że: "każdy kto chce pamięta ..."
Myślę, że niejeden - bez względu na wyznanie, tego dnia zatrzymuje myśl, gdzieś blisko Niego...

W zadumanym nastroju, pozdrawiam -Mira